Jak skutecznie się autoprezentować?
Autoprezentacja to klucz do sukcesu wielu wydarzeń, które organizujemy. Dzięki odpowiednio wysokim umiejętnościom prezentowania siebie jesteśmy w stanie odnieść sukcesy na wielu płaszczyznach. Sztuka ta nie jest łatwa, ale odpowiednia praca z pewnością pozwoli na opanowanie najważniejszych technik.
Każdy z nas się prezentuje. W życiu wszystkich osób przychodzi moment, gdy muszą powiedzieć parę zdań o sobie. Najczęściej spotykamy się z tym już na etapie wczesnoszkolnym. W późniejszym życiu autoprezentacja również jest obecna, a nawet odgrywa ważniejszą rolę. Jest w końcu elementem takich czynności jak rozmowa o pracę. Wykorzystujemy ją także, gdy organizujemy jakieś wydarzenie wymagające od nas przemowy.
Stres to nic złego
Kluczem do autoprezentacji nie jest wyeliminowanie stresu, bo tego nie da się zrobić. Nawet najwięksi mistrzowie oratorscy zmagają się z pewnego rodzaju tremą. Musimy więc ją nie wyrzucić, ale okiełznać, opanować. Stres potrafi być swoistym paliwem do dalszego działania, o ile skupimy się na jego pozytywnych bodźcach.
W uspokojeniu się pomagają rozmaite techniki relaksacyjne, które można szybko wdrożyć. Zaliczamy do nich między innymi kontrolę oddechu lub rozładowanie napięcia poprzez wykorzystanie przedmiotów w trakcie przemowy. Pierwsza czynność polega na wzięciu kilku naprawdę głębokich oddechów przed wyjściem do publiczności. Druga skupia się na umiejscowieniu w rzeczywistości. Jeśli zdamy sobie sprawę z tego, co nas otacza, łatwiej będziemy mogli się odnaleźć. Możemy więc gestykulować – byle nie przesadnie – leżącym na biurku długopisem lub okularami, o ile takie nosimy. Pod żadnym względem nie powinniśmy bowiem stwarzać pozorów, zachowywać się w sposób sztuczny, gdyż to będzie miało efekt przeciwny względem zamierzonego.
Na językach
Należy przy tym pamiętać, że nasza swoboda będzie w pewien sposób ograniczona. Autoprezentacja to nie tylko pokazanie prawdziwego siebie, ale też dostosowanie się do otaczających warunków. Trzeba znać swoją publiczność, trzeba wiedzieć, do kogo mówimy. Inaczej bowiem będziemy zwracali się do przyjaciół ze szkoły, gości na weselu, a jeszcze inaczej do przełożonych. Nasz język musi być językiem uniwersalnym, a zarazem naszym. Pogodzenie tego jest prostsze niż się wydaje.
Czynność ta przychodzi w sposób naturalny. Pewną świadomość zyskujemy z czasem, wchłaniamy wzorce określonych postaw. Dotyczy to również języka. Funkcjonując w społeczeństwie nabywamy niezbędnych umiejętności komunikacyjnych, które znajdują zastosowanie w wyżej opisanych sytuacjach. Aby się o tym przekonać, warto zaobserwować swoje naturalne reakcje. Po przyjrzeniu się z pewnością zauważycie, że sposób komunikowania jest zależny od grupy.
Przy opanowywaniu sztuki autoprezentacji warto również pamiętać, że praktyka czyni mistrza. Im więcej będziemy ćwiczyć – nawet przed lustrem – tym pewniejsi się staniemy. Możemy również obserwować zachowanie innych osób. Ciekawym obiektem badawczym bywają piłkarze w wywiadach pomeczowych. Dostęp do licznych transmisji sportowych możecie zyskać dzięki Bet.pl – Fortuna kod promocyjny . Przekonacie się wówczas, że trudności z autoprezentacją miewają nawet milionerzy. Z ich błędów warto wyciągnąć lekcję dla siebie.